Dieta dla zabieganych: jak wybrnąć bez szkody na zdrowiu?

Pomimo, że media kładą coraz większy nacisk na szeroko pojęte „bycie fit” i zdrową dietę, wielu z nas wciąż nie może sobie na to pozwolić ze względu na zawrotne tempo pracy. Chwilowe spowolnienie życia i gospodarki, będące wynikiem szalejącej pandemii dało nam chwilę na przyjrzenie się naszym nawykom żywieniowym. Wiele osób w tym czasie odkryło swoje talenty kulinarne, ale znaczna część z nich po prostu… wykorzystała nadmiar wolnego czasu w domu na bezrefleksyjne objadanie się. Siłownie i kluby fitness powoli się otwierają, dlatego właśnie teraz mamy idealną chwilę na to, by w spokoju i tym razem bardzo rozsądnie rozplanować swoją dietę przed ponownym wkroczeniem w tryb życia na wysokich obrotach. Co jeść, gdy nie ma zbyt wiele czasu na gotowanie? Podpowiadamy

 

Dlaczego dbanie o zbilansowane posiłki powinno być tak ważne? Skoro nie mamy czasu żeby zadbać o siebie i swoje zdrowie – jak mamy przeżyć życie z przyjemnością? Dlaczego dziwimy się, że brakuje nam energii? Że wstaje się ciężko, czujemy się słabo? Oczywiście, sylwetka i nasz wygląd jest tutaj bardzo istotnym elementem, jednak bez dobrego samopoczucia nie ma co mówić o radości z tego, jak wyglądamy.

 Pomiędzy pracą, opieką nad dziećmi, treningiem i kursami po godzinach, ciężko znaleźć chwilę na gotowanie. Wielu z Was bardzo lubi pichcić i wielką satysfakcją zajada się posiłkami, które samo przyrządziło, jednak zmęczenie i stres codzienności nie pozwalają wygospodarować na to zbyt wiele czasu. Powoli zaczynamy szukać alternatyw. Posiłek w restauracji, katering w pracy, kanapka na szybko na stacji benzynowej… To dla osób pragnących odżywiać się zdrowo zdecydowanie za mało. Szukamy więc jeszcze dalej: katering dietetyczny, usługi trenerów i dietetyków, którzy pomagają znaleźć pomysły na łatwe w przygotowaniu i zdrowe potrawy. Wreszcie okazuje się, że wszystkie te usługi są szaleńczo niebezpieczne dla naszych finansów i… wracamy do punktu wyjścia.

 Właśnie tutaj pojawia się chwila załamania i pytanie – jeśli „zdrowie” zakłada gotowanie samodzielnie posiłków, to skąd w ogóle znaleźć czas na „zdrową dietę”? Przecież gotowanie wymaga czasu i pracy! Wtedy wiele osób zwyczajnie się poddaje i rezygnuje z walki o sylwetkę i samopoczucie. Ale spokojnie, wystarczy dobra organizacja, minimum samozaparcia i można z tego wybrnąć!

 Przedstawiamy kilka prostych rad, których wprowadzenie w życie nie będzie wymagające, a które znacznie ułatwią codzienną troskę o zdrowe odżywianie. Uwierzcie: to nie boli i nie jest takie straszne. Zdrowa dieta nie musi być tożsama z godzinami spędzonymi w kuchni i drogimi, trudno dostępnymi produktami.

 

1. Nie szukaj daleko

 Wielu osobom zdrowe odżywianie kojarzy się z milionem wymyślnych składników – trudnych do wymówienia, a tym bardziej do dostania w sklepie. Co gorsza, uważają że są to bardzo drogie produkty. Uspokajamy, zdrowa żywność otacza nas z każdej strony. Dosłownie! Kto powiedział, że nie możesz zjeść białego ryżu czy żytniego chleba z marketu pod swoim blokiem? Będzie to wciąż lepsza alternatywa od drożdżówki! Szukasz przekąski na szybko? Zamiast batona sięgnij po naturalny twarożek i banana lub bułkę i kabanosy. Nie masz możliwości zjeść posiłku z pojemnika? Sięgnij po owoc lub – o zgrozo – gotowiec dostępny na sklepowych półkach po DOKŁADNYM sprawdzeniu jego składu.

2. Zamawiaj w sieci

Brakuje ci czasu na wielogodzinne buszowanie po sklepowych półkach w poszukiwaniu czegoś o doskonałym składzie? Nie martw się, zakupy możesz z powodzeniem zrobić online. O ile popularne supermarkety mają w ofercie wszystkie produkty z serii standard z dowozem pod same drzwi, o tyle warto rozejrzeć się za markami zdrowej żywności, bądź suplementów diety, które w swoich sklepach oferują produkty o wartościowym składzie i dedykowane osobom aktywnym, dbającym o sylwetkę. Łatwe w przygotowaniu produkty i półprodukty znajdziecie tez na naszej stronie. Oferta ta zostanie już niebawem rozbudowywana.

3. Posiłek awaryjny kluczem do sukcesu

Najlepszym sposobem na „trzymanie diety” jest przygotowywanie posiłków na cały dzień – rano lub dnia poprzedniego. Wówczas, nawet, gdy wrócisz zmęczony i głodny do domu, nie będziesz miał wymówki, że nie chce Ci się gotować, bo jedzenie będzie czekało w lodówce. Jednak nie zawsze życie pozwala nam realizować zaplanowane scenariusze. Gdy nie możemy wrócić do domu i zjeść przyszykowanego posiłku, jesteśmy na wyjeździe służbowym lub spędzamy długi weekend za miastem – warto od ręką mieć zdrowe, wartościowe przekąski, które uchronią nas przed podjadaniem niezdrowych rzeczy i napadem głodu.

Jesteśmy zwolennikami posiadania „czegoś na czarna godzinę” w samochodzie/plecaku/torbie – daje to możliwość sięgnięcia po pożywną przekąskę w momencie przedłużającego się spotkania, nieplanowanej sytuacji życiowej czy ponadprzeciętnie zakorkowanej metropolii. W takich sytuacjach często sięga się po to co „jest pod ręką” – hot dog z pobliskiej stacji benzynowej, klasyczny baton czy paczka ciastek z marketu napotkanego po drodze. Przeanalizuj – rozsądniej sięgać po spory rezerwuar cukru i wysokoprzetworzonych tłuszczów, parówki wątpliwej jakości zalane majonezowym sosem czy baton oparty o wysokojakościowe białko i poliole? Odpowiedź wydaje się być oczywista. Jasne – jeśli masz przy sobie omlet, potrawkę z ryżem czy smakowite kanapki – jedz konwencjonalnie, jeśli jednak wybierasz między słabej jakości przekąską a batonem – zawsze wybierz żywność dla sportowca.

Może to być funkcjonalny baton o wysokiej zawartości białka albo bogate w proteiny kabanosy - dla mięsożerców, serek wiejski lub po prostu jakiś owoc. Warto dokładnie czytać składy i wybierać przekąski, które zrealizują zapotrzebowanie na jak najwięcej składników, których potrzebuje nasz organizm.

Dzisiejszy świat wychodzi naprzeciw osobom chcącym odżywiać się zdrowo, pomimo życia w biegu. Szukajcie dobrze, a okaże się, że było to naprawdę proste!