Dolegliwości stawów to powszechny problem współczesnej cywilizacji. Przyczynami może być nieaktywny tryb życia, przeciążenia fizyczne jak i również niezdrowa dieta. Pierwsza linia obrony to oczywiście rehabilitacja.
Problemy z bólami kostno-stawowymi dotyczą szerokiej rzeszy osób. Pierwszą „linią obrony i leczenia” powinna być w takim przypadku oczywiście odpowiednio dobrana rehabilitacja, nauka techniki ćwiczeń, rozgrzewka i stretching. Niejednokrotnie nie obejdzie się bez ścisłej współpracy z wykwalifikowanym terapeutą.
Cóż jednak możemy zrobić dla stawów z punktu widzenia suplementacji?
W BMJ w roku 2010 opublikowano meta-analizę dotyczącą stosowania glukozaminy i chondroityny w zwyrodnieniu stawów. Włączono 10 prób obejmujących łącznie 3803 pacjentów. Niestety – przyniosła ona przykre wyniki – glukozamina i chondroityna, niezależnie czy podawane oddzielnie czy w skojarzeniu, nie wpłynęły na odczuwanie bólu u pacjentów ani na ograniczenia zwężenia szpary stawowej.
Jak podkreślają jednak Gregory i Fellner w swoim artykule z 2014 do tej pory trudno stwierdzić które z suplementów i naturalnych związków mogą wykazywać działanie wspomagające w zwyrodnieniach. Na chwile publikacji najsilniejsze dowody na zapobieganie zwężeniu szpary stawowej istniały w kontekście glukozaminy. Czy jednak przynosi to korzyści kliniczne? Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Od siebie dodam, że produkty i przyprawy przeciwzapalne jak pełnoziarniste zboża, świeże warzywa i owoce, a także różnorakie zioła, czy imbir i kurkuma również mogą wykazywać działanie przeciwbólowe ograniczające dyskomfort spowodowany upośledzeniem aparatu ruchu.
W 2015 opublikowano 2 letni follow-up na 605 pacjentach cierpiących z powodu bólu kolan, ze zwężeniem szpary stawowej. Przyjmowali oni 1500mg siarczanu glukozaminy, 800mg siarczanu chondroityny lub oba suplementy jednocześnie. W „opozycji” stała oczywiście grupa otrzymująca placebo. Badanie to wykazało ograniczenie zwężenia szpary stawowej u grupy przyjmującej kombinację obu związków. U wszystkich zgłaszany ból w czasie badania był mniejszy, nie wykazano skuteczności klinicznej lepszej niż w grupie placebo w żadnej z grup.
Kolejny przegląd, z roku 2017, to niestety kolejne informacje na znikomej skuteczności glukozaminy i chondroityny w chorobie zwyrodnieniowej.
Efektywny w przynoszeniu ulgi wydaje się być kwas hialuronowy, jednak podawany poprzez iniekcję, a więc do grona suplementów nie sposób go zaliczyć.
Nadzieja w żelatynie?
Rok 2017 przyniósł ciekawe rewelacje w temacie zastosowania żelatyny (niestety badanie o którym wspominam obejmowało jedynie 8 osób). Do rzeczy jednak – przyjmowano placebo, 5g lub 15 g żelatyny wzbogacane 48mg witaminy C. W efekcie zaobserwowano, że suplementacja przyczyniła się do zwiększania koncentracji w krwioobiegu aminokwasów tworzących nasz endogenny kolagen. Badano także propetyd będący wyznacznikiem jego syntezy. Dawka 15g żelatyny przyczyniła się do 200% wzrostu względem pozostałych grup. Istotnym czynnikiem w omawianym badaniu było włączenie aktywności fizycznej ok. 60min po przyjęciu dawki suplementu (celem zwiększenia ukrwienia tkanek). Czyżby żelatyna była przyszłością suplementacji wspomagającej tkanki miękkie?
https://www.bmj.com/content/341/bmj.c4675
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4103717/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24395557
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5241539/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27852613
Paweł Szewczyk- magister dietetyki specjalizujący się w żywieniu sportowców. Dietetyk zawodników Kadry Polski i Mistrzów Europy. Uczestnik i prelegent szkoleń, konferencji i seminariów na terenie całego kraju. Wykładowca w Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu oraz Instytucie Psychodietetyki we Wrocławiu. Na co dzień zajmuje się profesjonalnym poradnictwem w zakresie żywienia oraz suplementacji, publikuje naukowo i popularnie oraz szkoli sportowców i dietetyków.
Autor bloga: szewczykpassion.wordpress.com
Więcej informacji w zakładce wykształcenie i doświadczenie https://szewczykpassion.wordpress.com/wyksztalcenie/