Suplementy dla fighterów – Guard – kompleks witamin i składników mineralnych
Guard z linii Fight Club to suplement będący multikompleksem witaminowo-mineralnym zawierającym w swoim składzie dodatkowo ekstrakt z żeń szenia. Produkt idealnie sprawdza się zarówno w sportach walki, jak i sportach siłowych.
Co drzemie w Guard’zie?
Zestaw witamin i składników mineralnych, spośród których każdy pełni wyjątkową rolę w ustroju. Pozwolę sobie pokrótce przedstawić główne funkcje zawartych w nim witamin , a składnikom mineralnym oraz żeń-szeniowi poświęcę osobne artykuły.
Witaminy rozpuszczalne w wodzie:
B-complex to zestaw witamin zapewniający prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, a także metabolizm energetyczny. Ich niedobory prowadzą do zmian w obrębie układu nerwowego oraz zmian skórnych, jak pękające kąciki ust, afty czy zmiany zapalne błony śluzowej ust i języka. Każda z nich ma jednak dodatkowe, wyjątkowe właściwości o czym poniżej:
Witamina B1 – zmniejsza ilość kwasu mlekowego w mięśniach i przyspiesza ich regenerację. Jeśli spożywasz duże ilości kawy i/lub herbaty lub palisz papierosy Twoje zapotrzebowanie na tiaminę wzrasta.
Witamina B2 – bierze udział w przemianach glutationu – najsilniejszego naturalnego przeciwutleniacza. Znaczne zwiększenie zapotrzebowania ma miejsce u osób zestresowanych i bardzo aktywnych.
B3 natomiast to inaczej niacyna lub witamina PP to witamina której głównym zadaniem jest uczestnictwo w metabolizmie kwasów tłuszczowych, a także podczas procesu powstawania insuliny, tyroksyny (T4) i hormonów sterydowych. Przy niedoborach należy liczyć się z możliwym obniżeniem rezerw glikogenowych ustroju.
Kwas pantotenowy, a więc witamina B5 to substancja uczestnicząca w metabolizmie hormonów sterydowych. Bez B5 synteza neuroprzekaźników byłaby zdecydowanie utrudniona, jeśli w ogóle możliwa. Suplementacja kwasem pantotenowym znajduje także zastosowanie w przypadku uporczywego trądziku dorosłych. W tym przypadku często kurację wzbogaca się o podawanie l-karnityny, która pozwala na stosowanie wielokrotnie niższych dawek.
Witamina B6 to związek, którego podaż powinna być ściśle uzależniona od ilości białka w diecie/ Przyjmuje się, że na każdy gram protein winno się podawać ok. 0,02mg pirydoksyny. Wpływa ona na ciśnienie tętnicze krwi i produkcję hemoglobiny, wspomaga miarowość pracy serca i odpowiedni skurcz mięsni.
Biotyna, czyli witamina B7 lub H uczestniczy w metabolizmie leucyny oraz procesie glukoneogenezy (powstawania glukozy w ustroju). W przypadku hiperglikemii i/lub oporności na insulinę zapotrzebowanie na biotynę wzrasta.
B9 to kwas foliowy, który prócz wpływu na tworzenie się (u płodów) układu nerwowego oraz zapewnienia jego prawidłowego funkcjonowanie zapewnia prawidłowe ukrwienie organizmu. Niedobory to prosta droga do niedokrwistości megaloblastycznej i spadku możliwości syntezy DNA.
Witamina B12 to witamina wyjątkowa. Jej odpowiednia podaż zapewnia integralność osłonek mielinowych, a więc sprawne przekaźnictwo nerwowe. Niedobory prócz niebezpiecznych dla życia i zdrowia zaburzeń funkcjonowania ze strony układu nerwowego skutkują także (we wcześniejszych fazach) niedokrwistością megaloblastyczną oraz wzrostem poziomu homocysteiny, a co za tym idzie ryzyka sercowo-naczyniowego.
Kwas askorbinowy – sławna witamina C to potężny przeciwutleniacz, wspomagający utrzymanie pod kontrolą równowagi oksydo-redukcyjnej ustroju. Zapewnia odpowiednią produkcję kolagenu, zapobiega spadkom odporności, minimalizuje ryzyko kontuzji.
Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach:
A – silny przeciwutleniacz chroniący błony komórkowe i fragmenty DNA przed utlenieniem. Odgrywa niezwykle istotną rolę w procesie widzenia, a jej niedobory prowadzą początkowo do tzw. „kurzej ślepoty” czyli pogorszenia się wzroku w warunkach słabego oświetlenia, szczególnie w okolicach świtu i zmierzchu, a następnie do trwałego uszkodzenia narządu wzroku. Inne z objawów niedoboru to m.in. suchość i szorstkość skóry.
D – oj, ostatnimi laty wiele powstało prac magisterskich i rozpraw doktorskich dokumentujących wpływ tejże witaminy na ustrój. Prócz tego osławionego - na mineralizację tkanek twardych, wpływa ogólnoustrojowo – zapewnia odpowiedni poziom testosteronu, a jej niedobór prócz spadku poziomu androgenów wpływa na obniżenie VO2max i ilości szybkokurczliwych włókien mięśniowych.
Witamina E to kolejna z przeciwuteniaczy, dodatkowo wspierająca płodność i umożliwiająca produkcję związków przeciwkrzepliwych zapobiegając tym samym zakrzepom
Witamina K o której również głośno ostatnimi laty to związek odpowiedzialny przed wszystkim za odpowiedni stopień krzepliwości krwi, a więc brak krwotoków i kłopotliwych siniaków.
Guard to, jak wspomniałem, środek kompleksowy zawierający pakiet wielu substancji. Oczywiście – grzechem byłoby stwierdzić, iż witaminy i składniki mineralne każdy sportowiec musi suplementować. Jest to jednak zdecydowane ułatwienie, szczególnie w momencie ciężkich okresów treningowych, kiedy to zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne może ulec maksymalizacji, a restrykcyjna dieta nastręczyć kłopotów z ich odpowiednim dowozem.
Paweł Szewczyk- magister dietetyki specjalizujący się w żywieniu sportowców. Dietetyk zawodników Kadry Polski i Mistrzów Europy. Uczestnik i prelegent szkoleń, konferencji i seminariów na terenie całego kraju. Wykładowca w Państwowej Medycznej Wyższej Szkole Zawodowej w Opolu oraz Instytucie Psychodietetyki we Wrocławiu. Na co dzień zajmuje się profesjonalnym poradnictwem w zakresie żywienia oraz suplementacji, publikuje naukowo i popularnie oraz szkoli sportowców i dietetyków.
Autor bloga: szewczykpassion.wordpress.com
Więcej informacji w zakładce wykształcenie i doświadczenie https://szewczykpassion.wordpress.com/wyksztalcenie/